Z czego to wynikło?
Zanim przejdę do tego tematu, omówię małe zmiany, które tu zaszły.
Dodatkowe podstrony
Aby móc ułatwić nawigację na blogu, umieściłem u góry dwie dodatkowe podstrony, dzięki którym najważniejsze rzeczy mamy wyłożone, jak na tacy. Dotyczą one jak na razie dwóch rzeczy - podsumowań miesiąca i systemów gry.Podsumowania miesiąca - tak, jak w nazwie, wątek zbiorczy dotyczący podsumowań, które będą pojawiać się na blogu. Aby nie szukać tego w gąszczu postów, wątki te zebrane zostaną w jednym miejscu. Proste i wygodne zarazem.
Systemy Gry - identyczna sytuacja, jak wyżej. Ma to wspomóc dotarcie do potrzebnych systemów gry, które zostały tu przedstawione. W razie dodania nowych lista będzie oczywiście aktualizowana.
Długa nieobecność
Przyznam się szczerze, że zaniedbałem tego bloga. Miało na to wpływ dużo czynników, które niejako zniechęciły mnie i współtwórcę bloga do typowania. Miałem po prostu inne sprawy na głowie i typowanie zeszło w konsekwencji na drugi plan. Mam nadzieję, że to się w najbliższym czasie zmieni, gdyż z tego, co widzę, urósł strumyk odwiedzin naszego bloga mimo naszej długiej nieobecności.15 000 odwiedzin w 2 dni?!
Tak, tak, też nie mogłem w to uwierzyć, ale rzeczywiście - w ciągu dwóch dni w styczniu tego roku (22 i 23 stycznia) stronę odwiedziło 14 904 unikalnych użytkowników, co dało ponad 15 000 odwiedzin. Z czego to wynikało?Największe kontrowersje, jak się okazało, wzbudził mój post dotyczący najwyższego trafionego kursu. Długo szukałem przyczyn wzrostu zainteresowania i znalazłem. Ktoś umieścił ten wpis na Wykopie, gdzie znalazł się na głównej stronie. Nigdy nie miałem z tym wcześniej do czynienia i nie sądziłem, że ktoś z internautów się tym zainteresuje i wrzuci na stronę Wykopu. I tak poszło. Komentarze różne, jednak trzeba przyznać, że temat wzbudził niemałe zainteresowanie.
Wynik - 351 wykopów, 15 000 odwiedzin, 15 "Lubię to" przy omawianym poście, pierwsze miejsce na frazę "najwyższy trafiony kurs" w Google. Coś niebywałego...
Odwiedziny bloga
Zauważyłem też mały przyrost odwiedzin bloga, mimo braku aktualizacji. Są to małe ilości, jednak skumulowane dały trzycyfrowy wynik w ciągu miesiąca. Bardzo interesujący jest ten fakt i powiem szczerze, że zmotywował mnie do dalszego działania na blogu.Dziękuję tym, co odwiedzają tego bloga i mam nadzieję, że moje następne typy będą bardziej regularne i co najważniejsze trafne.
Pozdrawiam serdecznie!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.