Blog bukmacherski opisujący sposoby w jaki sposób ograć bukmachera - systemy bukmacherskie, typy sportowe, w tym typy dnia, analizy bukmacherskie oraz statystyki piłkarskie. Zakłady bukmacherskie to nasza pasja!
piątek, 25 stycznia 2013
Statystyczny niezbędnik skutecznego typera
Każdy, kto obstawia spotkania sportowe musi sobie zdawać sprawę ze swoich działań. W tym celu służą podstawowe statystyki, które każdy szanujący się typer musi posiadać. Najprostszym w użyciu będzie dowolny arkusz kalkulacyjny, aby móc wszystko policzyć. Tylko, no właśnie, co liczyć?
Najbardziej podstawową i równie popularną statystyką w zakładach bukmacherskich jest ogólna skuteczność kuponów. Liczy się ją bardzo prosto - jest to stosunek ilości wygranych kuponów do wszystkich postawionych. Miara podana w procentach mówi nam na ile jesteśmy skuteczni. Na podstawie tej miary jesteśmy też w stanie policzyć procent nietrafionych typów, co jest równie ważne, aby móc mówić o dalszej poprawie.
Jednakże, wyżej wymieniona miara mimo swojej popularności nie podaje nam w pełni potencjału obstawiającego oraz jego realnej skuteczności. To, co najbardziej się liczy, to realny zwrot z inwestycji. Skuteczność liczona na podstawie ilości wygranych kuponów, czy typów nie oddaje nam całego obrazu, gdyż nie wiemy, ile realnie obstawiający wygrywa, czy wygrywa stale i czy kapitał sukcesywnie rośnie. Dlatego też kolejnym wskaźnikiem, który każdy typujący powinien był uwzględnić w swoim arkuszu, jest tak zwany yield.
Yield jest to nic innego, jak stosunek wygranej netto kuponu do całego wkładu pieniężnego przeznaczonego na kupon. Wskaźnik ten przypomina wskaźnik finansowy ROI. W znacznie lepszym świetle ukazuje nam skuteczność naszych działań. Możemy mieć 50% skuteczność typów, lecz równocześnie ujemny yield, a tego chcemy uniknąć. Yield inaczej mówiąc mówi nam o tym, jaki procent kapitału uzyskujemy z postawienia danego spotkania. Dodatni yield jest zjawiskiem pozytywnym i pożądanym. Im większy, tym lepiej dla obstawiającego. Dla większej ilości spotkań obstawionych osobno sumujemy zysk netto z każdego typu i dzielimy go przez sumę wszystkich stawek na każde spotkanie. Mówi się w środowisku typerów o tym, że 10% yield w długim okresie jest naprawdę dobrym wynikiem.
Nieco innym wskaźnikiem jest zysk na dany okres liczony w procentach, choć pozornie jest podobny do yieldu. Zysk ten (także jeden z podstawowych wskaźników) liczy się poprzez stosunek aktualnego stanu całego kapitału przez stan kapitału z poprzedniego okresu rozliczeniowego (zazwyczaj miesiąc), po czym odejmując od wyniku 100%. Ten wskaźnik także jest niezbędny do stałej kontroli swojego kapitału.
Ostatnim z nich jest średni kurs w dłuższym okresie. Yield w dużej mierze zależy właśnie od kursu, ponieważ dzięki niemu możemy zwiększać yield - wybierając wyższą wartość i powiększać zyski. Dlatego też dobrą praktyką jest korzystanie z porównywarki kursów, aby móc wybrać bukmachera o możliwie jak największym kursie na interesujące nas spotkanie. Im większa średnia, tym zyski są oczywiście większe. Dzięki tej statystyce, gdy nie jesteśmy zadowoleni, możemy zmieniać strategię na bieżąco i obstawiać spotkania o większym ewentualnym zwrocie.
Tych wskaźników można utworzyć sobie mnóstwo, jednak te powyższe powinny być podstawowymi w użyciu dla typera. Bez nich jest się jak we mgle i z pewnością ma się mniejsze szanse na wygraną oraz na prawidłową kontrolę własnego kapitału.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.